„Dla nikogo nie jest ani za wcześnie, ani za późno zacząć troszczyć się o zdrowie swej duszy.”
Podpisuję się pod słowami Epikura. Może warto zacząć dziś, w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego? Obchodzone wydarzenie ma zwrócić uwagę opinii publicznej na problematykę zaburzeń psychicznych oraz promować zdrowie psychiczne.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowie psychiczne to pełny dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny człowieka. Czyli to nie tylko brak zaburzeń psychicznych, ale coś więcej – dobrostan.
Zdrowie psychiczne jest równie ważne, jak zdrowie fizyczne, a człowiek tworzy jedną całość, gdzie ciało wpływa na psychikę, a psychika na ciało. Człowiek w dobrostanie dużo łatwiej radzi sobie z trudnymi sytuacjami, z ograniczeniami zewnętrznymi i ma większą motywację do samorozwoju.
Niestety, temat zdrowia psychicznego nadal jeszcze traktowany jest w Polsce z niewystarczającą uwagą. Z kolei zaburzenia psychiczne wciąż jeszcze często stanowią temat tabu, wokół którego pełno przekłamań i stereotypów. Nadal zdarza się też stygmatyzacja osób z zaburzeniami psychicznymi, a wizyta u psychiatry czy psychologa traktowana jest jako „wstyd”.
Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że co czwarta osoba w swoim życiu doświadczy problemów ze zdrowiem psychicznym, więc to wysoce prawdopodobne, że w pewnym momencie życia problem ten będzie dotyczył nas lub kogoś z naszej rodziny.
Oczywiście, lepiej zapobiegać niż leczyć. Zdrowie psychiczne, tak jak fizyczne, warto i trzeba pielęgnować. Rozwijanie umiejętności radzenia sobie ze stresem, dbałość o relaksację to przykłady działań, które można podjąć w tym zakresie.